Opinie, wady, zalety, plusy, minusy i zasięg. autor Małgorzata Kozikowska. 2023-02-05. Samochody elektryczne mają tą cechę, że z zimnem się nie do końca
Coraz większa opłacalność hybryd Jednym z powodów, dla których warto hybrydom przyjrzeć się bliżej, jest coraz większa popularność tego typu napędów. Auta hybrydowe nie są już egzotyczną ciekawostką dla odważnych, a realną alternatywą dla silników benzynowych oraz wysokoprężnych. Doświadczenie wielu producentów samochodów dowodzi, że pogłoski o nieopłacalności i niskiej trwałości hybryd należy włożyć między bajki. Choć istnieje wiele powodów, dla których konsumenci wybierają technologię hybrydową, ostatecznym argumentem bywa najczęściej opłacalność finansowa. Jak się okazuje, jest ona z każdym rokiem coraz wyraźniejsza. Napędy hybrydowe znacznie częściej plasują się w cennikach pomiędzy silnikami diesla oraz benzynowymi. Nawet jeśli wyjściowa cena jest nieco wyższa, zazwyczaj podyktowane jest to dodatkowymi elementami wyposażenia, np. automatyczną skrzynią biegów. Nie trzeba więc czekać na oszczędność wynikającą z tańszej eksploatacji, jak miało to miejsce jeszcze kilka lat temu. Technologia przyszłości czy teraźniejszości? Na rynku aut używanych można spotkać dziś wiele modeli, w których napęd hybrydowy sprawdził się znakomicie. Jednym z najpopularniejszych aut zasilanych hybrydowo jest Toyota Auris, której sukces jest wyrzutem sumienia tych producentów, którzy początkowo nie wierzyli w synergię silnika elektrycznego i spalinowego. W odróżnieniu od mocno kontrowersyjnej Toyoty Prius, czyli pierwszego samochodu hybrydowego produkowanego seryjnie, Auris wygląda klasycznie i nie wyróżnia się na tle pozostałych aut. Jego zakup jest już nie tyle manifestem, co pragmatycznym wyborem zakupowym. Ceny kompaktowej Toyoty z 2017 roku w programie aut używanych Das WeltAuto plasują się na poziomie ok. 70 tys. zł. Na pokładzie znajdziemy silnik benzynowy o mocy 99 KM i silnik elektryczny rozwijający 80 KM. Łączna moc hybrydy Toyoty to 136 KM. Inne przykłady aut zasilanych hybrydowo pokazują, że ten model napędu sprawdzi się także w mniej oczywistych przypadkach. Dużą popularnością cieszy się w dobrze wyposażonych limuzynach np. w Volkswagenie Passacie czy Skodzie Superb (sprawdź nasze porównanie obu modeli). Takie zastosowanie silników hybrydowych zadaje kłam twierdzeniu, że nadają się one jedynie do małych aut miejskich. Dobrze wyposażone samochody segmentu D wykorzystywane są nie tylko w trasie, ale i w miejskich warunkach. Akumulatory hybrydy Plug-In można doładowywać z gniazdka, dzięki czemu na krótszych dystansach samochód wykorzysta wyłącznie silnik elektryczny. W dłuższej trasie lub wtedy gdy potrzebna jest większa moc, do gry wkroczy jednostka benzynowa. To spora przewaga nad samochodami w pełni elektrycznymi, których ograniczeniem jest zasięg na jednym ładowaniu. Zalety samochodów hybrydowych Głównym argumentem przemawiającym za zakupem samochodu z napędem hybrydowym jest oszczędność paliwa. Według deklaracji producentów, delikatnie operując pedałem gazu, można osiągnąć wynik w okolicach 4 l/100 km. Co więcej, tak niskie spalanie najłatwiej uzyskać w mieście, gdzie klasyczne napędy wykazują największy apetyt na paliwo. Z tego względu hybrydy polecane są zazwyczaj osobom, które często przemieszczają się na niedługich dystansach, np. do pracy lub na zakupy. Jak łatwo się domyślić, to nie koniec zalet aut hybrydowych. Dla posiadaczy hybryd miłym zaskoczeniem są dodatkowe korzyści płynące z posiadania pod maską silnika elektrycznego. Tryb jazdy na silniku elektrycznym, jaki spotkamy w hybrydach Plug-In, pozwala obniżyć opłaty parkingowe w wielu miastach, akcyzę oraz koszt związany z eksploatacją auta. Typowe problemy znane z silników wysokoprężnych, np. awarie turbosprężarki, koła dwumasowego, układów wtryskowych czy sprzęgła, w autach hybrydowych nie istnieją. Warto podkreślić też oszczędność płynącą z odzyskiwania energii w trakcie hamowania. Nie dość, że wytracanie prędkości pozwala doładować akumulatory, to na dodatek oszczędza tarcze i klocki hamulcowe. Oszczędna jazda samochodem hybrydowym jest bardzo łatwa, czego nie można powiedzieć o klasycznych konstrukcjach. Jak wyjaśnialiśmy w poradniku dotyczącym ecodrivingu, nieumiejętna ekojazda szkodzi silnikowi i może przynieść więcej złego niż dobrego. Cicha i komfortowa jazda w korkach Na osobne słowo zasługuje komfort związany z miejską jazdą samochodem hybrydowym. Największa różnica wynika z ciszy towarzyszącej powolnemu przesuwaniu się w korku. Podjeżdżanie w korku nie wymaga uruchamiania silnika benzynowego – zajmuje się tym motor elektryczny. Dzięki temu nieodczuwalne są jakiekolwiek wibracje silnika, szarpnięcia sprzęgła czy odgłosy klekotu charakterystyczne dla diesli. Bezproblemowość poruszania się autem hybrydowym z automatyczną skrzynią na nowo definiuje spędzanie czasu w korkach. Odtąd nie musisz się martwić jego marnowaniem w oczekiwaniu na zielone światło lub irytować systemem start-stop. Silnik elektryczny ma w mieście ogrom zalet. Samochody hybrydowe – jakie mają wady? Zanim zabierzemy się za poszukiwanie samochodu hybrydowego, warto poznać jego mankamenty. Trzeba uczciwie podkreślić, że nie jest to rozwiązanie dla każdego i w niektórych warunkach lepiej sprawdzą się inne napędy. Jednym z takich przykładów jest częsta jazda autostradowa na długich dystansach, która niweluje zalety hybrydy. Ciągła interwencja silnika spalinowego winduje spalanie do poziomu zwykłego napędu benzynowego i skazuje hybrydę na porażkę z silnikami wysokoprężnymi. Dodatkowym minusem, często wymienianym przez użytkowników hybryd, jest nieprzyjemny dźwięk skrzyni CVT podczas dynamicznej pracy. Jednostajny ryk silnika, przypominający nieco ten znany ze skuterów, dla wielu może być irytujący. Osoby poszukujące sportowych wrażeń oraz basowego brzmienia silnika powinny więc pozostać przy benzynowych widlastych ósemkach. Hybrydowy napęd niewątpliwie zachęca do spokojnej jazdy i przenosi nacisk z osiągów na rekordy niskiego spalania oraz wygodę. Taka dawka spokoju może być nieoceniona w gęstym ruchu ulicznym pełnym korków, ograniczeń prędkości, rowerów oraz agresywnych kierowców.
Samochody elektryczne są testowane pod względem odporności na silne opady deszczu i śniegu. Skoro auto elektryczne można podłączyć do ładowania nawet wtedy, gdy pada, nie ma przeszkód, żeby udać się nim na myjnię. Możemy bez problemu używać tych samych kosmetyków samochodowych, co w przypadku aut na paliwo.
Samochody elektryczne nie są idealne. Jak każde auto i każda technologia, także i one mają szereg wad. Rzetelność dziennikarska wymaga, aby o nich mówić. Jakie są wady samochodów elektrycznych? Auta elektryczne są ciche – i to jest ich wada Wielkim atutem aut elektrycznych jest to, że są ciche. To oczywiste, że prawdziwemu wielbicielowi motoryzacji będzie brakowało odgłosu silnika spalinowego, jego reakcji na gaz, barwy głosu. Ta cisza wielu osobom będzie odpowiadać. Ale są też zagrożenia. Niby wydają się śmieszne, ale takimi nie są. W szumie wielkiego miasta pieszy może w ogóle nie usłyszeć zbliżającego się pojazdu. Co się stanie? O ile jeszcze UE będzie istniała, to jej genialne władze wpadną na pomysł wyposażenia każdego samochodu w brzęczyk. I będziemy jeździć autem, które będzie brzęczeć jak chińska zabawka za siedem złotych. I zatęsknimy do czasów, w których można było się delektować„cykaniem” w tedeiku a nieliczni smakosze mogli zasłuchać się w odgłos pracy niemalże sześciolitrowego HEMI… Oczywiście, w normalnym państwie rynek nie zniesie pustki. Z pewnością pojawią się różne rozwiązania tuningowe – brzęczyk grający polifoniczne wersje przebojów zespołu „Ich Troje”, albo jakiś ostrych szlagierów disco polo. Wyobrażacie sobie państwo, co się będzie działo przed światłami? Zimny łokieć, alusy, dodatkowo bateria w bagażniku i brzęczyk z tubą, siekący po uszach polifonicznym Sławomirem, Zenkiem jakimś tam czy innymi gwiazdami muzyki pszenno buraczanej. Ile czasu trwa przygotowanie auta do jazdy? Z benzyniakiem nie ma problemu. Albo z dieslem. Wjeżdżamy na stację, tankujemy do pełna. Płacimy. Odjeżdżamy. O ile pojazd jest sprawny i olej nie leje mu się z silnika, a w układzie chłodniczym jest płyn, a nie hula wiatr, to pojedziemy kilkaset kilometrów. A co z autem elektrycznym? Teoretycznie są stacje szybkiego ładowania. Tylko, że zdaniem wielu specjalistów korzystanie z nich drastycznie zmniejsza żywotność baterii samochodu elektrycznego. Zdania są podzielone. Nie staniemy po żadnej ze stron, nie mając dowodu w ręku, ale… zawsze lepiej dmuchać na zimne. Pozostanie nam zatem korzystanie z domowego gniazdka. W tym przypadku ładowanie będzie trwać bardzo długo. Nawet całą noc i dłużej (10 – 16 godzin). Jak elektrownia wyłączy prąd – to rano właściciel do pracy nie pojedzie… Mróz zmniejsza pojemność baterii Żaden akumulator nie znosi mrozu. Temperatura minus 10 stopni Celsjusza zmniejsza pojemność baterii o jakieś 20 – 30 procent, a minus 20 stopni Celsjusza – o połowę. Zatem jeśli przyjdzie mróz przed dłuższą podróżą, to auto, zamiast zasięgu 300, będzie miało zasięg 150 km. A to nie wszystko… Im więcej odbiorników działa, tym mniejsza pojemność baterii Właściciele aut z silnikami spalinowymi wiedzą, że na przykład korzystanie z klimatyzacji w czasie jazdy znacznie zwiększa zużycie paliwa. Ogrzewanie tylko minimalnie, bo wymaga tylko odrobiny prądu dla wentylatora, wtłaczającego ciepło do kabiny. Samo ciepło jest pobierane z płynu chłodzącego, przepływającego przez nagrzewnicę. Tymczasem w elektryku stosuje się ogrzewanie elektryczne. I nic w tym dziwnego, że pożera ono prąd, bardzo szybko, drastycznie zmniejszając pojemność baterii. Włączenie ogrzewania, audio i nawigacji/systemu multimedialnego sprawi, że zasięg stopnieje do niedużego poziomu… Zasięg zmniejsza się wraz z zużyciem akumulatorów Wszystko się zużywa. Wszyscy wiemy, że standardowy akumulator w samochodzie z silnikiem spalinowym w pewnym momencie zaczyna się „kończyć”. Aut elektrycznemu bliższa jest jednak bateria z laptopa. Na samym początku, po kupnie urządzenia, wystarcza ona na dwie godziny pracy komputera. Potem na jedną, na pół, aż w końcu tylko na podtrzymanie pracy przez minutę, a komputer musi być cały czas podłączony do zasilania. Podobnie jest w elektrykach. Wraz z postępującym zużyciem, pojemność baterii będzie się zmniejszać. I zasięg samochodu będzie coraz mniejszy i mniejszy… Chnfgan – samochód elektryczny z Chin I Źródło: Bardzo wysoki koszt wymiany baterii Do tej pory do końca nie wiadomo, jaki. Wiadomo tylko, że będzie wysoki. W wielu magazynach motoryzacyjnych można było znaleźć informację o tym, że koszt wymiany baterii może wynieść 10 tys. USD czyli 35 tys. zł przy obecnym, bardzo niskim kursie dolara. Za 35 tysięcy to obecnie można sobie kupić trzyletnią limuzynę od Niemca, który tak ją kochał, że nawet do kościoła nie chciał nią jeździć, żeby się nie zniszczyła. Po jakim czasie będzie trzeba wymienić akumulatory? Często mówi się o 10 latach. Po 10 latach? Bzdura. Nikt nie jest tego w stanie wyliczyć. Będzie to zależało od rodzaju baterii, ich jakości, sposobu eksploatacji przez użytkownika (pełne rozładowanie i ładowanie do pełna, korzystanie ze stacji szybkiego ładowania, ciągłe doładowywanie „po trochu”), klimatu i całego szeregu czynników technicznych, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Inne źródła mówią o 200 tys. km przebiegu, po których będzie trzeba wymienić baterie. Ale pamiętamy, że ich pojemność będzie się zmniejszać? Zatem może już po przejechaniu 150 tys. km będą one oferowały zaledwie 50 procent wcześniejszej pojemności? A może jeszcze mniej? Spójrzmy teraz na przykład typowego, współczesnego Diesla. W wielu periodykach mówi się o tym, że wtryskiwacze Common Rail powinny wystarczyć bez problemu na 200 tys. km przebiegu. Brzmi znajomo. W rzeczywistości często trzeba je wymienić po 100 tys. km, a nawet po 50 tys. km przebiegu. Wierzymy zatem bezrefleksyjnie producentów i propagatorom technologii elektrycznych, czy jednak może… mamy pewne wątpliwości? Bo o tym, jak jest naprawdę, przekonamy się dopiero po kupnie auta za 150 albo więcej tysięcy złotych? Panie, ale Diesel to inna technologia! Nie, cały czas mówimy o motoryzacji, a nie o produkcji czajników. Opieramy się o informacje z całego świata i doświadczenie. Duże. Auta elektryczne dla firm – można sporo przewieźć Auta elektryczne tracą sporo powierzchni bagażowej na skutek montażu w tym właśnie miejscu szeregu akumulatorów. Nagle wszyscy rzucą się do salonów po auta elektryczne Z pewnością. W Polsce każdego roku sprzedaje się 400 tys. nowych aut. Większość kupują firmy, a dane i tak są nie do końca realne, bo nie obejmują osób, prowadzących działalności gospodarczej na własne nazwisko. Zatem nowe auta z salonów kupuje… jeszcze więcej firm. Może i firmy będą kupować te samochody, a raczej je leasingować, jak dostaną różne zniżki (oczywiście, pozorne, bo jak urzędnik daje zniżkę, to utracone pieniądze musi zabrać komuś innemu, albo odebrać je w formie innego podatku, nałożonego na tą samą firmę), a miesięczna rata będzie do strawienia. Tylko, że zniżki nie będą wieczne, bo im aut będzie więcej – tym zniżek – mniej. Ale nie liczmy na to, że klienci prywatni w Polsce masowo ruszą do salonów i zaczną przesiadać się do elektryków. Nawet nie będą chcieli patrzeć na pojazdy używane, mając w perspektywie konieczność wydania 20 – 30 tys. zł na nowe baterie i nie wiadomo ile na naprawy. Pamiętajmy tez, że obecnie samochody elektryczne generują bardzo wysoki spadek wartości rezydualnej. Plus tego wszystkiego jest taki, że jak bogatsi znacznie mieszkańcy krajów zachodnich zaczną przesiadać się masowo do aut elektrycznych, auta stanieją i będzie można znów dokonać znaczącego odnowienia parku motoryzacyjnego w Polsce. Oczywiście, dziennikarze z wielu paskudnych mediów, na szczęście upadających i mających coraz mniejsze poważanie u społeczeńśtwa, dalej będą publikować artykuły z danymi z CEPIK, informujące o tym, że średnia wieku aut w Polsce to 15, 16 a może i więcej lat… Tylko, czy naprawdę mieszkańcy krajów zachodnich zaczną się przesiadać masowo do aut elektrycznych? Nagle padnie cały przemysł motoryzacyjny i wszyscy zaczną produkować elektryki Mercedes buduje fabrykę silników w Polsce. Toyota modernizuje swoją. Produkcja silników benzynowych i wysokoprężnych trwa nadal w Niemczech na pełnej mocy. Ford tłucze swoje Ecoboosty, Renault swoje wynalazki, a PSA swoje. Poddostawcy produkują paski, wtryski, turbiny… Słyszał ktoś o jakimś ograniczeniu produkcji? Tak się robi, gdy technologia jest schodząca… A tu praca wre na pełnej mocy. Niemcy, jakkolwiek byśmy ich nie lubili, jeden z liderów rynku motoryzacyjnego na świecie, traktują silniki elektryczne raczej jako ciekawostkę i dodatek, a nie jako technologię przyszłości. Podobnie robią Japończycy. Czy tak właśnie trzeba traktować technologię aut elektrycznych, jako ciekawostkę, chwilową fanaberię? Ekologiczną zabawkę dla bogatych? Auto elektryczne ma znacznie mniej części i jest tańsze w obsłudze Nie ma układu wydechowego. Fakt. Nie ma co usuwać, bo auto nie produkuje spalin. Nie ma układu olejowego. Teoretycznie, nie. Ale jak będzie przekazywany napęd z silnika na koła? Za pomocą zębatek z tworzywa sztucznego, jak w zabawkach? Nie, za pomocą różnych elementów metalowych, które będą musiały pracować w oleju. Nie ma układu chłodzenia. Trzeba chłodzić silnik powietrzem. Ale czy to wystarczy? Czy przy długotrwałej jeździe nie będzie potrzebny układ odprowadzania ciepła, wykorzystujący ciecz? Jazda w korku nie sprawi, że silnik się ugotuje? A co z elektroniką i z szeregiem elementów elektrycznych, przekazujących prąd do silnika, albo do innych elementów wyposażenia auta? One nie będą się grzać w czasie pracy? Nie będą wymagały chłodzenia? Ciekawe… W praktyce wszystko się grzeje, a tu takie cuda… Może i nie będą wymagały dodatkowego chłodzenia. Za to będzie trzeba je wymienić po czterech latach, jak się skończy gwarancja na auto. bo na tyle będzie wyliczona ich żywotność. Nie będzie skrzyni biegów. Nie do końca jest to pewne. Tesla Roadster miała skrzynię dwubiegową. Można znaleźć informacje o pracach nad skrzyniami do aut elektrycznych, np. Zeroshift. W hybrydach, autach półelektrycznych masowo stosuje się skrzynie bezstopniowe CVT, których naprawa jest wyjątkowo droga jak poleci w nich pas… Auto elektryczne dalej będzie miało końcówki drążków kierowniczych, tarcze hamulcowe, klocki, żarówki, filtr kabinowy, filtr powietrza i to niejeden (żeby filtrować brudy, np. małe kamienie, które mogłyby uszkodzić chłodzony powietrzem silnik elektryczny), opony, felgi. A do tego setki bezpieczników, układów, układzików, przekaźników, kabelków i przewodzików, czujników, programów itd., które będzie trzeba wymieniać. Tak samo będą rdzewieć, a ich delikatny, w stu procentach ekologiczny lakier, będzie łatwo zadrapać. Pojawią się nowe problemy, na skutek awarii oprogramowania, auto nie będzie chciało jechać, albo na wielkim ekranie dotykowym będzie wyświetlała się choinka… Viva la resolution! Zachęcamy do przeczytania drugiej części artykułu: CZĘŚĆ DRUGA Ciemne strony elektromobilności Tym razem o nieco szerszym, negatywnym wpływie masowej elektromobilności, odrobina o polityce i innych sprawach. MENU POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ PORTAL MOTORYZACYJNY ZAPRASZA DO ODWIEDZENIA INNYCH DZIAŁÓW MAGAZYN MOTORYZACYJNY – ciekawe artykuły o samochodach i motoryzacji TECHNIKA MOTORYZACYJNA – poradniki motoryzacyjne. Jak serwisować, jak naprawiać, jak rozpoznać awarie? TESTY SAMOCHODÓW – czyli rewia motoryzacyjnych gwiazd (testy samochodów nowych i testy samochodów używanych ELEKTROMOBILNOŚĆ i SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – prawda o elektrycznych wynalazkach MOTORYZACJA I POLITYKA – w jaki sposób współczesna polityka wpływa na motoryzację, kierowców, sposób eksploatacji i produkcję samochodów. AKCESORIA MOTORYZACYJNE– narzędzia, wideorejestratory, kamery, mierniki, czujniki! SAMOCHODY ŚWIATA – jakie, zupełnie nieznane w Polsce samochody, produkowane są w innych krajach? DOKUMENTY, UBEZPIECZENIA SAMOCHODOWE, REJESTRACJA I WYREJESTROWANIE HUMOR I CIEKAWOSTKI, FELIETONY MOTORYZACYJNE – lekko i z humorem MOTOCYKLE I JEDNOŚLADY MOTOMILITARIA CZYLI MOTORYZACJA I WOJSKO SLOW DRIVING – PODRÓŻE SAMOCHODEM PO POLSCE WALKA Z KOROZJĄ – czyli bitwy toczone z największym wrogiem samochodów ZAPRASZAMY RÓWNIEŻ DO POLUBIENIA NA FACEBOOK I NA TWITTER CHCESZ SKOMENTOWAĆ NASZ ARTYKUŁ? NAPISAĆ SZCZERZE, CO O NIM MYŚLISZ? PORTAL MOTORYZACYJNY – POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Accept Read More

Jakie zalety ma samochód z napędem hybrydowym? Jakie wady ma samochód z napędem hybrydowym? Co jakiś czas w mediach, nie tylko motoryzacyjnych, pojawiają się buńczuczne tytuły. Polacy kupują auta hybrydowe! Samochody hybrydowe są niezwykle popularne nad Wisłą! Polacy pokochali hybrydy! To taka miłość na siłę. Jak w komunizmie.

Samochody elektryczne istniały praktycznie od początku istnienia powóz elektryczny powstał w Szkocji w latach 30-tych XIX wieku. W późniejszych latach pojawiły się na całym świecie . Do momentu pojawienia się silnika spalinowego na początku XX wieku, auta elektryczne królowały na drogach całego świata. Obecnie zaś samochody te powracają do łask i cieszą się coraz większą popularnością. Częścią auta napędzanego elektrycznie jest silnik, który w niczym nie przypomina ten z XIX wieku. Silniki obecnie mają dużo lepsze parametry, które pozwalają szybciej jeździć i na dużo dalsze odcinki na jednym ładowaniu. W samochodach elektrycznych wystepują akumulatory. Są one bardzo ważną częścią takiego auta, bo dzięki nim można przemieszczać się na różne odległości. Energia, która jest skumulowana w akumulatorze, przekazywana jest do silnika a stamtąd do kół. Oprócz tego samochód taki wyposażony jest w kontroler, który jest odpowiedzialny za to, aby z akumulatorów do silnika popłynęła energia o odpowiedniej mocy. Gwarantuje to właściwą prędkość i osiągi pojazdu. Jakie są zalety samochodów elektrycznych? Obecnie coraz większą uwagę poświęca się wyczerpywaniu surowców naturalnych- gazu ziemnego czy ropy naftowej. Wśród ludzi również z roku na rok wzrasta świadomość w kwestii ochrony środowiska. Świadczą o tym zmiany w prawie, technologii czy uwaga skierowana na samochody elektryczne. Podstawową zaletą auta elektrycznego jest to, że jest on tańszy w eksploatacji niż samochód spalinowy. Naładowanie silnika elektrycznego jest tańsze niż paliwo. Ładowanie akumulatorów w nocy jeszcze bardziej obniża koszty eksploatacji. Oprócz tego samochody te pracują o dużo ciszej i są przyjazne dla środowiska. Mniej zanieczyszczają powietrze niż samochody spalinowe. Nie wymagają regularnej wymiany olejów silnikowych. Samochód elektryczny jest prostszy w konstrukcji a zastosowanie takiego napędu powoduje, że jest on łatwiej sterowalny. Ryzyko awari w takim silniku jest znikome, co powoduje obniżenie kosztów eksploatacji. W samochodach tych ciekawe jest to, że podczas hamowania silnik potrafi odzyskać prąd, bo zachowuje się wówczas jak prądnica. Jakie są wady takiego auta? Podstawową wadą tego samochodu jest cena. Jest ona dużo wyższa niż samochodu spalinowego. Stosunkowo niski jast wciąż czas pracy silnika na naładowanej baterii, co wymusza częste ładowania. Niestety punktów ładowań w Polsce mamy bardzo mało. A co z samym ładowaniem?Nalanie benzyny do baku to kwestia paru minut. Ładowanie baterii musi potrwać kilka godzin i przez ten czas nie możemy podróżować. Przy bardzo niskich temperaturach np. – 20 stopni, pojemność akumulatorów spada o 50%. Zbyt wysoka cena samochodu elektrycznego powoduje, że nie jest to dla nas żadna oszczędność. Warto jednak pamiętać, że przemysł samochodowy się rozwija iw niedługim czasie samochody te opanują nasze ulice. Obecnie pojazdy te są dla osób, które chcą być ekologiczne a dla poprawy jakości powietrza zrobią wszystko nie patrząc na koszty. Najpopularniejsze amerykańskie samochody elektryczne. Tesla to marka amerykańskich samochodów elektrycznych, która króluje w USA i na świecie. Najlepiej sprzedające się auto tej firmy to Tesla Model 3. Import Tesli staje się mało opłacalny, ponieważ: jest to samochód bez gwarancji;
Elektryfikacja środków transportu jest zjawiskiem coraz powszechniejszym. Samochody elektryczne, skutery, a nawet motocykle. Wszystkie te pojazdy coraz częściej zamieniają moc silnika na moc akumulatora. Ale co z mniejszymi wehikułami? Ludzie coraz częściej przesiadają się na rowery by zaoszczędzić na paliwie, dla zdrowia lub by zwyczajnie nie tkwić w korku. Do łask wracają również hulajnogi i deskorolki. Społeczeństwo na nowo odkrywa te przyrządy, które przecież są z nami od dawna. Czy je też poddano modyfikacjom? Oczywiście, że tak elektryczne wersje sprzętów z dzieciństwa podbijają Polskę szturmem. Coraz chętniej sięgają po nie nawet osoby, które mają więcej niż te ,,naście” lat. Czy warto? Czy małe pojazdy elektryczne są czymś więcej niż tylko gadżetem? I który wybrać by odnieść największą korzyść? Na te pytania odpowiemy w tym artykule. Co to takiego pojazdy elektryczne?Są to pojazdy wszelkiej maści, które jako napęd wykorzystują jeden lub więcej silników rozwiązania chwalone są przede wszystkim przez ludzi zajmujących się ochroną środowiska. Od lat ostrzegają oni przed globalnym ociepleniem i nadmierną emisją spalin. Produkty uboczne klasycznego napędu przyczyniają się również do pogorszenia jakości powietrza jakim oddychamy, a w konsekwencji wzrostem liczby alergików i chorób układu oddechowego. Co w sytuacji gdy mieszkacie w mieście i potrzebujecie czegoś co pozwoli wam sprawnie się poruszać bez konieczności stania w korku. Właśnie po to powstały małe pojazdy elektryczne. W przeciwieństwie do swoich klasycznych manualnych odpowiedników nie wymagają użycia siły mięśni dlatego bez przeszkód mogą ich używać nawet osoby starsze. Kolejną zaletą jest to, że możecie posiadać pojazdy elektryczne bez prawa jazdy. Brak konieczności posiadania stosownego dokumentu by móc wykorzystać moc silnika naszej maszyny to olbrzymie udogodnienie biorąc pod uwagę to jak trudno jest zdobyć prawo jazdy i jak dużym wydatkiem jest samochód. Pojazdy elektryczne w Polsce zyskują coraz większe uznanie i nie trzeba długo szukać by znaleźć kogoś kto po ich pomocy przemierza miasto. Dlaczego więc nie spróbować samemu? W dalszej części omówimy typy pojazdów elektrycznych dostępnych dla konsumentów. Hulajnoga elektryczna- wygodniejsza wersja klasyku Zapewne wielu z was w dzieciństwie uwielbiało korzystać z klasycznej hulajnogi. Każde dziecko musiało ją mieć a zabawie nie było końca. Hulajnoga elektryczna może pomóc nam wrócić do tych czasów nawet jeśli uważamy, że nasz wiek i kondycja nie pozwalają już na takie szaleństwa. Jeżeli boimy się, że utrzymanie odpowiedniej pozycji do jazdy będzie stanowiło dla nas problem wtedy idealnym rozwiązaniem będzie hulajnoga elektryczna z siodełkiem. Ten wariant pozwala nam wygodnie spocząć i cieszyć się jazdą całkowicie eliminując konieczność przybierania stosownej postawy. Jest to świetna opcja jeżeli naszym głównym celem nie jest zabawa, ale faktyczne usprawnienie poruszania się po mieście. Na koniec musimy jeszcze wspomnieć o wadach hulajnogi elektrycznej z których zdecydowanie największa jest cena. Jest to urządzenie drogie, więc jego zakup będzie musiał zostać przemyślany i zaplanowany z wyprzedzeniem. Drażliwą kwestią jest również ładowanie. Mocy w naszej hulajnodze starczy jedynie na przebywanie niedużych tras. Nie wchodzą więc w grę długie wycieczki, chyba, że będziemy mieli łatwy dostęp do źródła zasilania i nie przeszkadzają nam postoje. Mimo wszystko uważamy, że warto dać temu pojazdowi szansę biorąc pod uwagę fakt, iż używać go będziemy zdecydowanie w mieście gdzie o zasilanie nie trudno, a korki jakie dzięki niemu ominiemy i czas jaki przez to zaoszczędzimy sprawią, że sami uznamy, że było warto. Gdy na umówione spotkanie daleko, a ulice zapełnione samochodami aż po horyzont dobrze jest mieć hulajnogę elektryczną. Dotrzemy na miejsce błyskawicznie, bez wysiłku i ani kropli potu, który mógłby zrujnować nasz wygląd i nas w oczach drugiej osoby. Jeżeli ty też chciałbyś przemieszczać się po mieście z uśmiechem i bez stresu koniecznie obejrzyj nasze hulajnogi elektryczne. Longboard elektryczny, czyli jak osiągać duże prędkości bez wysiłku Na sam początek powiedzmy sobie czym jest longboard. Longboard z języka angielskiego znaczy dosłownie ,,długa deska”. Jest to specjalny rodzaj deskorolki o kształcie nadanym z myślą o rozwijaniu jak największych prędkości. Pasjonaci mocnych wrażeń od dawna używają tego sprzętu by poczuć dreszcz emocji jaki daje duża szybkość. Osoby które nie czują potrzeby narażania się na ryzyko, ale chciałyby poczuć jak to jest stanąć na takiej desce mogą nabyć longboard elektryczny. Jest to wersja wyposażona w silniczek, bądź akumulator dzięki któremu nie potrzebna jest manualna obsługa urządzenia. Longboard elektryczny w Polsce również znalazł rzeszę zwolenników, którzy cenią go łatwość w obsłudze i poręczność. Naszego longboardu nie musimy nigdzie zostawiać. Wchodząc do biura możemy spokojnie zabrać go ze sobą i położyć choćby w nogach naszego biurka. Pojazd ten uruchamia się niezwykle prosto. W tym celu należy użyć dołączonego do zestawu pilota i wystartować. Hamujemy również za pomocą odpowiedniego przycisku na pilocie. Warto tu dodać, że choć longboard elektryczny hamuje sam, dobrze by było aby użytkownik posiadał podstawową wiedzę w zakresie hamowania manualnego. Nasza deska rozwija prędkość do 40 km/h i choć nie osiągnie on takich prędkości jak manualny odpowiednik w trakcie jakiegoś karkołomnego popisu to i tak do poruszania się po mieście nada się wyśmienicie. Nie należy go używać na nierównych nawierzchniach, ani w deszczowe dni, Niezwykle ważne jest aby o tym pamiętać by nie uszkodzić naszej maszyny. Jest on również bardzo wytrzymały i stosunkowo niedrogi. Wytrzyma obciążenie do 100 kg i bez problemu wjedzie po wzniesieniu o nachyleniu 25 stopni. W porównaniu z innymi małymi pojazdami elektrycznymi jest on bardziej przystępny dla kieszeni przeciętnego Polaka. Jego wadą jest to, że choć nie wymaga on siły mięśni do poruszania się to i tak nie powinny używać go osoby o słabszym zdrowiu, a w szczególności osoby starsze. Pozostaje jeszcze kwestia tak zwanego,, zrób to sam” lub inaczej DIY. Wielu internautów chcąc zaoszczędzić bezustannie szuka sposobu jak zrobić elektryczny longboard. My stanowczo odradzamy takie postępowanie jako, że tworząc taki pojazd bez wiedzy i doświadczenia narażamy swoje zdrowie i życie. Jeżeli chcielibyście spróbować czegoś nowego i poczuć wiatr we włosach zapoznajcie się z naszą ofertą na longboard elektryczny. Inna niż myślicie – czym jest deskorolka elektryczna? Czym jest klasyczna deskorolka chyba nie trzeba nikomu mówić. Dzieciaki szalały za nimi i bez przerwy próbowały powtarzać tricki znanych skaterów. Deskorolka elektryczna to jednak coś zupełnie innego. Nie jest to akumulator doczepiony do deski, ale całkiem nowy design i nowe urządzenie przypominające raczej hoverboard Marty’ego McFly’a z filmu ,,Powrót do przyszłości”. Fanom tego kultowego już dzisiaj filmu zapewne serce zabiło w tym momencie mocniej. Podobieństwo jest na tyle duże, że deskorolkę elektryczną ochrzczono właśnie mianem hoverboardu i dla osób zastanawiających się jak się nazywa deskorolka elektryczna podpowiadamy, aby właśnie tą nazwę wpisywać w wyszukiwarkę. Jak jeździć na deskorolce elektrycznej? Jest to niezwykle proste. Należy najpierw ją włączyć i stanąć na niej. By ruszyć lub przyśpieszyć należy cały ciężar ciała przenieść na palce u stóp, tak by deska pochyliła się do przodu. Gdy chcemy zwolnić przenosimy ciężar na pięty tak by pochyliła się do tyłu. Jeżeli chcemy skręcić w prawo, należy przenieść ciężar na palce u stóp lewej nogi tak by pochyliła się lewa strona naszego pojazdu i analogicznie z prawą nogą jeśli chcemy by skręcił w lewo. Choć nie jest to skomplikowane to jednak odradzamy hoveroboard osobom starszym, mającym problem z utrzymaniem równowagi. W przeciwieństwie do wcześniej omawianych gadżetów deskorolka elektryczna nie jest dobrym środkiem transportu. Niewielka prędkość i nie duża pojemność akumulatora czynią z niej raczej zabawkę niż użyteczne narzędzie. Co prawda producenci oddali do użytku wersje terenowe o większych kołach, ale i tak braki w wydajności nie pozwolą na długie przejażdżki po leśnych ścieżkach. Jeżeli jednak macie w rodzinie lub w śród znajomych pasjonata elektronicznych gadżetów i chcielibyście sprawić mu świetny prezent to zachęcamy do zapoznania się z naszym asortymentem na elektryczne deskorolki. Siła mięśni, czy silnik – jak działa rower elektryczny? Weekend, piękna pogoda i spokojna przejażdżka rowerowa. Piękny scenariusz o którym marzy wielu ludzi. W ostatnim czasie rowery przeżywają drugą młodość. Czy to ze względu na zdrowie, troskę o środowisko, chęć zrzucenia kilogramów, czy też zwykłą chęć ominięcia korków coraz więcej Polaków zagląda do sklepów rowerowych. Co jednak zrobić, gdy nie jesteśmy w odpowiedniej formie do pokonywania długich dystansów, a nie chcielibyśmy żeby rower służył tylko do szybkiej rundki wokół osiedla? W takiej sytuacji świetnym rozwiązaniem dla nas będzie rower elektryczny. Jak sama nazwa wskazuje jest to ulepszona o napęd elektryczny wersja znanego nam sprzętu. Jak działa rower elektryczny? Otóż silnik uruchamia się w momencie gdy zaczynamy pedałować i dodaje on tyle mocy do napędu by jazda odbywała się płynnie i w takiej prędkości jaką wybraliśmy w ustawieniach. Jest on więc idealny jeżeli chcemy go używać jako środka transportu alternatywnego dla samochodu, ale boimy się, że pedałowanie codziennie mogłoby nas wyczerpać. Jest to też doskonała opcja dla emerytów, którzy uwielbiali rowerowe wycieczki niestety podeszły wiek nie pozwala już na taki wysiłek. Jeżeli więc słysząc o naszym sprzęcie pomyślałeś ,,to dla dzieciaków, one lubią takie nowinki” to błąd. Jest równie dobry dla osób dorosłych. Pozostaje jeszcze jedna kwestia która spędza zainteresowanym sen z powiek, zasięg. Powstało na ten temat wiele mitów. Jakie są fakty? Jaki zasięg ma rower elektryczny? Zależy to od tego do czego przystosowany jest przez nas model. Wariant miejski w warunkach terenowych przejedzie trasę znacznie krótszą od dedykowanej. Jeśli mielibyśmy podać taki standardowy zasięg rowerów o napędzie elektrycznym to jest to około 150 km. Jak więc widzicie jest to duża odległość i nie musimy się martwić, że po drodze do pracy padnie nam zasilanie. Jeżeli chodzi o wady tego pojazdu elektrycznego to po raz kolejny największą jest cena. Choć istnieją modele od 1500 zł to istnieje spore ryzyko, że bardzo szybko się one popsują. By bez obaw korzystać z naszego roweru będziemy musieli wydać od 3000 do nawet 4000 zł. Osobnym problemem jest też kwestia konserwacji akumulatora. W zimie musimy w szczególności uważać, gdyż niskie temperatury negatywnie wpływają na jego wydajność i żywotność. Nie sposób również nie zauważyć jak nie poręczny jest nasz pojazd. Będziemy musieli go parkować jak zwyczajny rower i uważać na kradzieże. Jest on też dosyć ciężki co odczujemy jeśli postanowimy pedałować na nim sami. Pomimo wad ten jednoślad wydaje się najlepszą z prezentowanych dotąd opcji i na pewno warto się zastanowić, bo może warto kupić rower elektryczny. Monocykl elektryczny – Segway – czy warto? I ostatnia propozycja na naszej liście monocykl elektryczny. Jego tradycyjną wersję kojarzymy z cyrkiem i nie traktujemy poważnie osób korzystających z takiego jednośladu. Widok ten wywołuje salwy śmiechu, zniesmaczenie, a nawet politowanie. Po porostu nie sposób się nie śmiać. Ta negatywna opinia dostała się w spadku elektronicznemu odpowiednikowi. Wielka szkoda, że sprawy przybrały taki obrót, ponieważ monocykl elektryczny to bardzo poręczny i wydajny środek transportu, który ma wiele zalet. Na początek musicie wiedzieć, że sprzęt ten możecie również spotkać pod nazwą segway bez kierownicy. Choć segway to zupełnie inne urządzenie. Przede wszystkim niezależnie od wariantu posiada on dwa koła co dyskwalifikuje go jako pojazd jednokołowy, ale warto wiedzieć, że wpisując właśnie segway bez kierownicy możemy natknąć się na monocykle. A teraz o zaletach takiego rozwiązania. Elektryczny monocykl jest wbrew pozorom dość szybki. Rozwija on prędkość do 30 km/h, a przy tym jest bardzo wytrzymały. Możemy na nim przejechać do 50 km i nie ma znaczenia czy po chodniku, trawie, plaży, wąskiej ścieżce, czy też kostce brukowej. Ten pojazd da rade. W dodatku jest lekki i poręczny. Możemy go wszędzie ze sobą zabrać i nikt nie będzie miał pretensji, że wchodzimy do sklepu w z czymś takim pod pachą. Jeśli chodzi o wady to przede wszystkim wymaga on trzymania równowagi więc osoby starsze i małe dzieci nie powinny go używać. Oznacza to również, że nie wiele będziemy mogli ze sobą zabrać. Utrzymanie odpowiedniej postawy oznacza, że wykluczone jest zabieranie ciężkiego plecaka bądź większych zakupów. Jest to jednak doskonałe rozwiązanie do poruszania się po mieście bez zmęczenia i tracenia nerwów w korkach. Jeżeli śmieszny wygląd was nie zniechęcił to poświęćcie chwilę i poznajcie lepiej monocykl elektryczny. Mamy nadzieje, że zachęciliśmy was do zagłębienia się w świat małych pojazdów elektrycznych i przy okazji pomogliśmy wam wybrać ten który dla waszych potrzeb będzie najbardziej odpowiedni.

Nie jesteśmy zdani na poszukiwanie punktów ładowania samochodów elektrycznych, nie musimy także tak często stawiać się na stacji benzynowej. Jest to rozwiązanie znacznie bardziej korzystne dla środowiska niż w klasycznych samochodach, chociaż oczywiście nie tak bardzo, jak samochody w pełni elektryczne. Wady i zalety aut hybrydowych

Samochód używany. Te modele są najbardziej poszukiwane na rynku Rekordowo długi czas oczekiwania na nowe samochody oraz rosnące stopy procentowe zmieniły krajobraz rynku motoryzacyjnego. W nowych warunkach do łask powracają... 25 lipca 2022, 8:24 Kupno samochodu. Polacy kupują mniej nowych aut. Najpopularniejsze marki i modele Z danych zawartych w bazie Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców wynika, że liczba zarejestrowanych aut osobowych oraz dostawczych o DMC do 3,5t spadła w... 2 sierpnia 2022, 12:38 Samochód używany. Co drugie auto jest po wypadku lub miało szkodę Podaż na rynku samochodów używanych jest coraz niższa. Zwiększa to ryzyko zakupu pojazdu pod presją, za zbyt wysoką cenę i z negatywną historią. 2 sierpnia 2022, 9:39 Ceny samochodów. Co wpływa na to, że auta są coraz droższe? Eksperci wyjaśniają Od dłuższego czasu ceny nowych samochodów osobowych rosną z miesiąca na miesiąc, a nawet z tygodnia na tydzień. Ma to także swoje odzwierciedlenie w sytuacji... 29 lipca 2022, 8:34 Stabilne 6 miesięcy w branży leasingowej. W drugiej połowie możemy się spodziewać pewnych turbulencji W ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2022 r. firmy leasingowe udzieliły łącznego finansowania o wartości 42 mld zł. Jest to wynik niższy o 2,8 proc. niż przed... 28 lipca 2022, 10:48 Samochody używane. Te auta najbardziej zdrożały. To wcale nie SUV-y Powszechne przekonanie o tym, że najbardziej drożeją SUVy na wtórnym rynku, zmienia najnowsza analiza AAA AUTO. Okazuje się, że w przeciwieństwie do SUVów,... 27 lipca 2022, 13:03 Ceny samochodów używanych wzrosną jeszcze bardziej. "To wydaje się nieuniknione". Pojawia się konkretny powód Od 2035 r. w Unii Europejskiej nie kupimy nowego samochodu z napędem spalinowym. Zdaniem ekspertów ta decyzja redefiniuje transport kołowy na terenie Starego... 25 lipca 2022, 13:16 Ceny samochodów. Te używane auta drożeją najmniej Ekonomiści nie mają dobrych wiadomości, ponieważ wskaźnik inflacji konsumenckiej (CPI) wciąż jest wysoki. W czerwcu wzrósł o 15,6 proc. w ujęciu rocznym. Wzrost... 13 lipca 2022, 13:03 Dofinansowanie do zakupu auta. Ile można dostać? Ile wniosków złożono? Po 9 miesiącach od momentu uruchomienia programu „Mój Elektryk” złożono do Narodowego Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej niemal 4,9 tysięcy wniosków... 7 lipca 2022, 9:27 Jakie nowe samochody kupują Polacy? Te marki i modele są obecnie najpopularniejsze Z danych zawartych w bazie Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców wynika, że liczba zarejestrowanych aut osobowych oraz dostawczych o DMC do 3,5t spadła w... 4 lipca 2022, 13:24 Używana Skoda Karoq (2017 - obecnie). Poznaj jej wady, zalety Skoda Karoq to wciąż świetna propozycja, a jeśli trafimy na zadbany egzemplarz w wysokiej wersji wyposażenia (np. Scout), możemy mieć pewność, że jeszcze długo... 1 lipca 2022, 12:43 Samochód używany. Ta zmiana w prawie spowoduje wzrost cen. I nie tylko Zgodnie z propozycją UE producenci aut, których średnie emisje przekroczą limity, będą musieli uiścić z tego tytułu wysokie opłaty. W praktyce oznacza to, że po... 30 czerwca 2022, 7:55 Żeby przeżyć pod sankcjami rosyjskie linie lotnicze szeroko uprawiają „kanibalizm samolotowy” Linie lotnicze w Rosji uziemią nawet połowę floty samolotów. Zostaną przeznaczone na części zamienne dla tych, które będą latać. Dotyczy to także samolotów... 20 czerwca 2022, 19:36 Samochód używany. Te auta staniały o 45 proc! Nisza na rynku Stale rosnąca inflacja zaczyna przyzwyczajać konsumentów do wyższych cen, które zmieniają się z miesiąca na miesiąc. Okazuje się jednak, że istnieje na rynku... 14 czerwca 2022, 8:00 Samochód używany. Kupujesz auto w wieku poniżej czterech lat? Lepiej uważaj, bo możesz mieć kłopot Tylko w trzech krajach Europy Środkowej, w Polsce, Czechach i Słowacji, w pierwszym kwartale br. zniknęło samochodów w wieku poniżej 4 lat, z czego... 8 czerwca 2022, 7:55 Import samochodów. W maju 2022 roku padł niechlubny rekord W maju 2022 roku zarejestrowano w Polsce 69 589 sprowadzonych z zagranicy używanych samochodów osobowych i dostawczych o dmc do 3,5 tony, co oznacza spadek na... 6 czerwca 2022, 8:14 Ile trzeba czekać na nowy samochód? Te modele dostaniesz najszybciej! | LISTA AUT Na rynku dostępnych jest obecnie ok. 50 modeli lub wybranych wersji samochodów, które powinny zostać wyprodukowane i dostarczone do Polski w czasie nie dłuższym... 27 maja 2022, 9:53 Historia pojazdu. Taki wpis może utrudnić sprzedaż samochodu. Zignorujesz go? Lepiej tego nie rób Powypadkowy wrak sprzedawany jako bezwypadkowe auto? Okazuje się, że łatwo można być posądzonym o próbę oszustwa. 18 maja 2022, 8:07 Sprzedaż nowych samochodów. Najpopularniejsze modele aut w kwietniu 2022 roku Z danych zawartych w bazie Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców wynika, że liczba zarejestrowanych aut osobowych oraz dostawczych o DMC do 3,5t spadła w... 5 maja 2022, 8:43 Pandemia zmieniła branżę motoryzacyjną. Jakich samochodów używanych szukają polscy kierowcy i jak chcą je kupować Globalny kryzys związany z przerwaniem łańcuchów dostaw miał olbrzymi wpływ na ograniczenie dostępności nowych samochodów, co z kolei znalazło odbicie na rynku... 20 kwietnia 2022, 14:52 Samochód używany. To najczęsciej uszkadzana część podczas stłuczki W Polsce najczęściej uszkodzoną częścią samochodu używanego jest jego przód – aż 21% przypadków szkód jest powiązanych z frontem pojazdu – wynika z danych... 19 kwietnia 2022, 9:58 Kupno samochodu używanego coraz większym wyzwaniem. Mniej ofert i wyższe ceny. Które marki samochodów wybierają Polacy? W I kwartale 2022 r. na rynku było o 20 proc. mniej ofert samochodów używanych niż w analogicznym okresie w 2019 r. – Ze względu na brak nowych aut na rynku,... 13 kwietnia 2022, 10:51 . 515 773 508 199 708 59 403 461

samochody elektryczne wady i zalety